Archiwum 04 czerwca 2004


cze 04 2004 faza
Komentarze: 2

dzis mamdfazezaliczylem niezlom glebe rzucalem sie siedojrzalymi siliwkopodobnymi owocami od dorci doctalem prosto do ust bez namysluw mielismy miec sprawdzian z polaka i histori na polaku oi oczywisci mnie imojej siostry niebylo na tyh lekciah bo zaspalismy (jaka pompa) nodobra naprawde bylismy w galaxy o 8 rano wszystko tam wyglonta inaczej whodzilismy po ruhomyh shodah pod prond hehe po szkole poszlem z pati po mojom siostre na samy noi oczywiscie jej tam niebylo wienc poszlismy do dorci i sie zaczelo z szymanem gralismy w pile butelkom nadodatk w deszcz pziiej wspomniana jusz walka na te dziwne owoce i co psze hwilom pszyszlem do domu i zaczolem pisac notke niewiem co pisac wienc konicze pozdro dla tyh co wczesiniej

adambramkarz : :